Well-being

Przedawkowanie ekranu, czyli czy wypalenie cyfrowe już się na ciebie czai?
5 minut

Dzwoni budzik. Sięgasz po telefon, wyłączasz alarm i od razu Twoją uwagę przykuwa cała lista powiadomień z tysiąca apek, odzywa się FOMO, trzeba to wszystko sprawdzić. Wstajesz, kawa, laptop, wiadomości. Skoro już jesteś przed ekranem, to zabierasz się za maile i pracę. Zamawiasz lunch, kolejna kawka, dłubiesz w prezentacji na jutro, jeszcze ostatni task, bo koleżanka poprosiła i pyk już po piątej. Można odpocząć, zamykasz laptop… A nie przecież na Netflixie wrzucili nowy sezon! Kilka odcinków, szybka kolacja, krótka gadka z kumplem na messengerze i dzień zleciał. Nawet nie do końca wiadomo kiedy. Można nastawić budzik w telefonie i położyć się spać. Jak myślisz ile wyniósł Twój screen time i jak długo pociągniesz, zanim poczujesz, że coś jest nie tak?

Wypalenie cyfrowe – czym jest?

Wypalenie cyfrowe, na te słowa natykamy się dziś coraz częściej, ale czym właściwie jest to zjawisko? W skrócie, wypalenie cyfrowe to ten dziwny stan umysłu, niby zmęczenie, ale też trochę otępienie. Można do tego dodać delikatne ukłucie zazdrości, czy frustracji, kiedy na insta odpala się kolejny post wzięty prosto z super życia innych. Dzieje się tak, gdy zbyt długo eksploatujemy urządzenia typu smartfony, komputery, tablety czy telewizory. Co je łączy? Yup, wszystkie mają ekran i wszystkie prowadzą do zwiększenia naszego screen time’u. Czyli czasu spędzanego przed ekranami. Dla wielu osób screen time, z racji specyfiki pracy lub po prostu sposobu na spędzanie wolnego czasu, jest bardzo długi.

Co powoduje wypalenie cyfrowe?

Wypalenie cyfrowe często powodowane jest przez przebodźcowanie, czyli nadmierną stymulację mózgu, ciągłe bombardowanie informacjami i bodźcami z wirtualnego świata. To z kolei prowadzi do przeciążenia mózgu, zmęczenia psychicznego i trudności w koncentracji. Nadmiar informacji może doprowadzić do wypalenia cyfrowego, bo wiadomo, że ciągłe przetwarzanie turbo dużej ilości danych przytłacza mózg i prowadzi do uczucia dezorientacji. Dochodzi do przeciążenia serwera, gdyby użyć technologicznej metafory.

Następną sprawą wywołującą wypalenie cyfrowe może być ciągłe wystawianie się na działanie światła niebieskiego emitowanego przez ekrany urządzeń elektronicznych. To światło może zakłócać rytm dobowy człowieka, zaburzać sen i prowadzić do problemów ze zdrowiem psychicznym. Dodatkowo, zbyt długi screen time może znieczulać na potrzeby własnego ciała. Spędzając tak dużo czasu przed ekranem, często jesteśmy poniekąd pochłonięci tym co się przed nim dzieje i po prostu zapominamy o całym świecie. Picie wody, jedzenie, czy nawet potrzeby naszego ciała, jak wizyta w toalecie schodzą na drugi plan. Ten moment, kiedy kończysz tabelkę w excelu, wyłączasz okno przeglądarki, a Twój brzuch wydaje z siebie rozpaczliwe burknięcie? Właśnie o tym mowa.

Kto jest narażony na wypalenie?

Wypalenie cyfrowe może dotknąć każdego, kto często korzysta z technologii cyfrowych. Oznacza to tyle, że w zasadzie wszyscy mogą, prędzej czy później, spotkać się z tym problemem. Niektóre zawody, są jednak szczególnie narażone na to zjawisko. 

Programiści, marketerzy, copywriterzy, czy nawet ci niesamowici social media ninja, są intensywnie eksponowani na nadmierne korzystanie z różnych urządzeń elektronicznych. Przetwarzają duże ilości informacji w krótkim czasie, co sprawia, że są szczególnie podatne na wypalenie cyfrowe. 

Często idzie to w parze z wypaleniem zawodowym związanym z presją czasu, stresem, nadmierną ilością obowiązków i brakiem równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Z resztą tak brzmi nawet jest oficjalna, stworzona w 2019 r. przez WHO, definicja wypalenia. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zwróciła uwagę na problem wypalenia, który zaczyna dotyczyć coraz większej liczby osób, dokładnie opisując go w ten sposób: wypalenie to syndrom spowodowany nieefektywnie zarządzanym, chronicznym stresem w miejscu pracy.

Wypalenie cyfrowe - objawy.

Diagnoza wypalenia cyfrowego może być trudna, ale istnieją pewne objawy, na które warto zwrócić uwagę. Jeśli odczuwasz chroniczne zmęczenie, problemy z koncentracją, drażliwość, bóle głowy czy problemy ze snem, może to być pierwszy sygnał, że twój umysł i ciało są przeciążone skutkami nadmiernego korzystania z technologii cyfrowych.

Na dalszych etapach wypalenie cyfrowe może powodować nawet stany lękowe, poczucie wyobcowania i samotności. Takie połączenie toruje niestety bardzo prostą drogę depresji.

Zrób sobie detoks informacyjny

Jeśli czytasz ten tekst i zapala Ci się lampka, że może jednak wypalasz się cyfrowo to istnieje kilka kroków, które możesz podjąć, aby sobie z nim poradzić. Jednym z nich jest tzw. detoks informacyjny. Ogranicz czas spędzany przed ekranem, zadbaj o regularne przerwy od korzystania z technologii i ogranicz dostęp do nadmiaru informacji, które przeciążają twój umysł. 

Na początek wystarczyć może:

  • wyłączenie powiadomień, 
  • uporządkowanie subskrybcji mailowych, tak aby newslettery nie przeciążały Twojej skrzynki odbiorczej (i mózgu),
  • określenie limitu czasu poświęcanego np. na social media. Wiele telefonów ma już funkcje, które po upływie wyznaczonego czasu ograniczą dostęp do wciągających mediów i nie pozwolą wpaść w tryb scroll zombie.
  • Poszukaj aktywności, które pomogą ci się zrelaksować i odciąć od wirtualnego świata. Mogą to być spacery na świeżym powietrzu, medytacja, czytanie książek lub spotkanie twarzą w twarz z przyjacielem. 

Jeśli wypalenie cyfrowe łączy się u ciebie z wypaleniem zawodowym, pamiętaj o znalezieniu równowagi między pracą a życiem prywatnym. Nie poświęcaj całego swojego czasu i energii na obowiązki służbowe, dbaj o swoje relacje z bliskimi, znajdź hobby, które sprawi ci przyjemność. W razie potrzeby warto również poszukać wsparcia u specjalistów, takich jak psycholog czy coach. Pomogą ci oni jasno określić stabilny system wartości, który będzie wspierać zdrowe podejście do pracy oraz technologii cyfrowych.

Co na wypalenie cyfrowe? Online-offline balans!

Podsumowując, wypalenie cyfrowe jest coraz powszechniejszym problemem w społeczeństwie cyfrowym. Jego skutki mogą być dotkliwe dla zdrowia psychicznego i fizycznego. Jednak świadomość tego zjawiska oraz podejmowanie odpowiednich działań profilaktycznych może pomóc w zarządzaniu nim i poprawie jakości życia.Także bez zmartwień, wszystko jest dla ludzi, warto jednak zachować umiar i znaleźć złoty środek między sferą online i offline.

Ten artykuł ma charakter wyłącznie informacyjny i nie stanowi porady medycznej. Informacje zawarte w niniejszym dokumencie nie zastępują i nigdy nie powinny być traktowane jako profesjonalna porada medyczna. Zawsze rozmawiaj z lekarzem o ryzyku i korzyściach wynikających z leczenia.